03 lipca 2016

Idealny partner. Definicja miłości.

      Nie wiem, jak jest w przypadku chłopaków/mężczyzn, jednak wiem, że wiele jest dziewczyn, które biorą pod uwagę przede wszystkim wygląd partnera. Pod tym względem zawsze różniłam się od większości osób i nie pamiętam, bym kiedykolwiek zwracała uwagę na to, jak ktoś wygląda. Fakt, zawsze uwielbiałam patrzeć się na pięknych ludzi, krajobrazy, rzeczy, jednak ustalanie kanonów piękna traktowałam jedynie jako zabawę. Idealizacja żyła swoim życiem, a uczucia swoim. Choć przyjemnie było patrzeć na przystojnych chłopaków, zakochiwałam się jednak w tych, których wygląd znacznie odbiegał od wymyślonego ideału. Właśnie wtedy jeszcze bardziej uświadomiłam sobie, jak ważne jest to, by patrzeć na charakter człowieka.

       O ile ustalanie idealnego wyglądu było jedynie zabawą, o tyle przy charakterze idealizację traktowałam na poważnie. Mój potencjalny partner miał być inteligentny, zabawny, opiekuńczy, troskliwy, otwarty, tolerancyjny... Miał podzielać moje zainteresowania, być intelektualistą. Znów przyszło mi się zakochać, lecz było jak w przypadku wyglądu - charakter był znacznie inny od tego, jaki mnie się podobał.
      Jak jest teraz? Odrzuciłam wszelkie kanony. Nie tworzę ideałów. Po co? Czy możliwe jest, by trafić na swój ideał i się w nim zakochać - partnera, który w każdym calu będzie pokrywać się z idealnym dla nas wyglądem i charakterem? Świat nie jest idealny. Nawet jeśli udałoby się tego dokonać, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że wszystko jest jak domek z kart, który w każdej chwili może się rozsypać przez nieuwagę. Wygląd? Przemija - pojawiają się zmarszczki, skóra wiotczeje, włosy stają się siwe, sylwetka zaczyna się kurczyć. Charakter? Przemija - osoba tolerancyjna może nagle przestać tolerować, ktoś nieśmiały może nagle stać się wygadany, ktoś głupi może nagle zacząć pracować nas swoją inteligencją. Nad sylwetką można popracować. Nad charakterem można popracować. Ktoś, w kim zakochaliśmy się w wieku 17 lat, za 30 lat może okazać się być kimś zupełnie innym. Zrozumiałam, że jedyne, co powinno się brać pod uwagę przy wyborze partnera, to miłość.

Czym jest dla mnie miłość?

      Miłość jest podstawą do budowania trwałej więzi. Prawdziwa miłość daje wolność działania, wyboru, bycia. Nie trzeba udawać kogoś, kim się nie jest. Nie ma również przywiązania - jest się z kimś nie z powodu niemożności wyobrażenia sobie życia bez tej osoby, ale jest wynikiem wyboru, że właśnie z tym człowiekiem chce się spędzić całe życie.
      Akceptacja. Tolerancja. Opiekuńczość. Troskliwość. Szacunek. Wszystko to nie istnieje samoistnie, lecz jest wynikiem działania prawdziwej miłości. Akceptuję, toleruję, opiekuję się, wykazuję troskliwością, szanuję, ponieważ kocham.
      Jeśli ktoś kocha prawdziwie, toleruje i akceptuje swojego partnera takim, jakim jest. W żaden sposób nie próbuje zmieniać na siłę, a jedynie wspiera, gdy druga połówka pragnie tej zmiany. Akceptuje, ponieważ to właśnie w takiej osobie się zakochał i jeśli byłaby choć trochę inna, czy miłość również by się pojawiła?
      Jeśli ktoś kocha prawdziwie, opiekuje się partnerem i wykazuje troskę. Chodzi tutaj o pragnienie, by druga strona czuła się bezpiecznie i swobodnie. Również jeśli ktoś kocha, nie jest w stanie skrzywdzić; robi wszystko, by partner czuł się szczęśliwy.
      Jeśli ktoś kocha, szanuje zdanie drugiej osoby. Nie krytykuje, gdy spotyka się z odmiennymi poglądami, a także nie zmusza do tego, czego druga strona nie chce. Szacunek nie tylko wobec słów, lecz także samej osoby - jej starań, wyglądu, zachowania...
      Jeśli ktoś kocha prawdziwie, jest wierny do końca. Nie myśli o tym, by zdradzić lub odejść, co związane jest również z czynieniem krzywdy (kolejny dowód na brak miłości). Bez względu na wszystko jest w stanie przyjąć drugą połówkę do siebie, wybaczyć jej błędy i zapomnieć o tym, co było złe. Dlatego tak ważny jest wybór na podstawie miłości, a nie idealizacji partnera, na którą można nigdy nie trafić.

5 komentarzy:

  1. Świetne przemyślenia.
    "O ile ustalanie idealnego wyglądu było jedynie zabawą, o tyle przy charakterze idealizację traktowałam na poważnie. Mój potencjalny partner miał być inteligentny, zabawny, opiekuńczy, troskliwy, otwarty, tolerancyjny..." - W tym jesteśmy podobne. Nigdy nie zrozumiem, jak wygląd może mieć tak istotne znaczenie - tak, z punktu widzenia społecznego jest ważne to, czy ktoś o siebie dba, ale w gruncie rzeczy uroda może przeminąć, jak to ujęłaś. Inteligencja to klucz do mojego serca, podobnie jak umiejętność rozbawienia mnie, bez której dla mnie nie ma mowy o związku :) Jasne, że rzadko można trafić na kogoś idealnego - ale uważam że należy jednak ten swój typ mieć określony.
    Mnie się udało, mój partner jest ideałem z charakteru, choć pewne wady i cechy, których się nie spodziewałam były na pewno dla mnie sporym zaskoczeniem :)
    Definicja miłości bardzo dobrze ujęta. Niedoskonałość jest doskonałością, a wszystko, co istotne w miłości jest ważne również w zwyczajnym życiu - szacunek dla każdego człowieka na pewno przełoży się na szacunek w związku.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie, jeśli miłość rządzi się swoimi prawami, to dlaczego według Ciebie warto mieć swój wymarzony typ?
      "Niedoskonałość jest doskonałością" przypomniałaś mi o jednej z opowieści umieszczonych w książce Osho. Pewien człowiek uczył się ogrodnictwa i pobierał nauki u najlepszych. Przyszedł dzień, kiedy miał stworzyć własny ogród. Kiedy mistrz przyszedł zobaczyć dzieło, załamał się, ponieważ doskonałość ogrodu, umartwiła go. Stał się sztuczny. Wydaje mi się, że podobnie jest w przypadku ideału partnera. Gdy dojdzie do spotkania wymarzonego ideału, który nie ma żadnych wad, czy nie okaże się on sztuczny?

      Usuń
    2. Ponieważ jeśli postanowimy tej miłości poszukać na własną rękę to taki typ bardzo się przyda. No wiesz, to tak jakbyś wyszła na zakupy i nie wiedziała co kupić, pp czym trafiłabyś na jakieś tanie dżinsy które po pewnym czasie wyrzucisz bo w sumie to ci się nie podobają, źle się w nich czujesz i ci się nudzą. Trochę brutalne i brzydkie porównanie ale to mniej więcej tak wygląda. Jasne, że cech które są dla nas idealne nie znajdziemy w każdym, ale pewne minimum powinno się mieć. Jaki związek możesz utworzyć z człowiekiem który cię non stop oszukuje, gdy ty potrzebujesz uczciwości?
      Rzeczywiście historia bardzo daje do myślenia. Ale też bardzo kusi by podyskutować :D

      Usuń
    3. Załóżmy, że Ktoś szuka partnera na siłę, ma swój wymarzony typ... Znalazł partnera, którego niektóre cechy pokrywają się z ideałem. Nagle partner się zmienia - był zabawny, nagle zaczyna być poważną osobą... był miły, nagle staje się trochę bardziej agresywny. Nadal Ktoś jest przy swoim partnerze, mimo że żadne cechy nie pokrywają się z ideałem, czy odchodzi? Jeśli zostaje, to na cóż ten ideał?Jeśli odchodzi, bo to przeszkadza, bo przestało się kochać, to czy tak naprawdę się go kochało? Może kochał jedynie ideał, którego częściowe odwzorowanie widział w partnerze?
      Myślisz, że człowiek, który oszukuje partnera/partnerkę, kocha go/ją prawdziwie?

      Usuń
  2. ,,Mój potencjalny partner miał być inteligentny, zabawny, opiekuńczy, troskliwy, otwarty, tolerancyjny... '' -tego chce chyba każda kobieta. ,,Miał podzielać moje zainteresowania'' - powiem szczerze, że wyznaje chyba zasadę, iż przyjaciel ma być podobny do nas jednak mój ukochany mógłby różnić się ode mnie, w końcu przeciwieństwa się przyciągają -oczywiście nie mówię, że jakieś podobne cechy czy hobby by mi przeszkadzało. ,,Wygląd? Przemija - pojawiają się zmarszczki, skóra wiotczeje, włosy stają się siwe, sylwetka zaczyna się kurczyć'' - oczywiście, że wygląd nie jest najważniejszy, ale nie oszukujmy się. Człowiek jest wzrokowcem i często łapiemy się na tym, że oceniani kogoś po tym co widzimy mimo, iż teoretycznie wiemy, że ludzi nie ocenia się po kolorze włosów, stanie skóry czy uśmiechu.


    Pozdrawiam i zapraszam do siebie wielopasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Nowe posty w każdy piątek o 20:00.