
Pod koniec września przyjechałam do Warszawy w celu poszukania jakiejś kawalerki. Znalazłam nocleg na te kilka dni, jednak żeby dostać się do pokoju, musiałam jechać po klucze do pewnego biura. Kiedy tam weszłam, pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, było ogromnym napisem umieszczonym na jednej ze ścian:
"If you can dream it, you can do it" - Walt Disney
Nagle dotarło do mnie, że to, czego tak mocno pragnęłam, nagle zaczęło się spełniać. Kiedyś przyjechałam do Warszawy w ramach wycieczki szkolnej, i opuszczałam ją z nadzieją, że w przyszłości zamieszkam w stolicy. Kilka lat później obudziłam się przed wyżej przytoczonymi słowami, stojąc w jednym z warszawskich budynków, by jeszcze tego samego dnia zacząć szukać kawalerki, w której miałam zamieszkać przez kolejne 5 lat. Piszę to dlatego, by pokazać, że...